tam, tarararatam!
żródło: str. producenta
Sylvco Brzozowa pomadka z betuliną
Od producenta:
Brzozowa pomadka ochronna z betuliną jest hypoalergiczna i zawiera tylko naturalne składniki. Masło Shea (karite) i masło kakaowe wygładzają i uelastyczniają usta, natomiast olej sojowy, jojoba i wiesiołkowy nawilżają je oraz zapobiegają ich wysychaniu i pękaniu. Pomadka stanowi doskonałą barierę ochronną przed mrozem, wiatrem i promieniami słonecznymi. Aktywny składnik - betulina - działa kojąco i regenerująco na wszelkie podrażnienia, łagodzi objawy opryszczki.
Skład:
masło shea, olej sojowy, olej jojoba, olej z wiesiołka, masło kakaowe, betulina, wosk carnauba.
Moja opinia:
Pomadka przede wszystkim długo trzyma się na ustach, nie zjadam jej od razu, nie zmazuje się, nie znika. Smarując nią przed snem jeszcze rano czuję, że coś pięknie dbało o moje usta. Używam jej regularnie od około miesiąca. W tym czasie moje usta ani razu nie były przesuszone, nie piekły, nie pękały, nie krwawiły! To pierwsza zima, w czasie której nie odczuwam bolesnych "uroków" na moich wargach. Zapach słyszałam, że niektórych drażni, jak dla mnie może i nie jest to owocowy piękny zapach typowy dla choćby pomadek nivei, ale nie jest drażniący. Smak? Smaku nie wyczuwam. Usta są miękknie i nawilżone. Nie rozstaję się z nią odkąd wpadła w moje ręce i predko się nie rozstanę. Na jej rzecz odstawiłam wszelkie smakołykowe pomadki, te są dobrze na lato. Na zimę zdecydowanie Sylveco.
Wrócę do niej niejednokrotnie! Zwłaszcza, że cena mieści się w granicach 8 złotych!
Próbowałyście? Jesteście zdowolone? A może macie innych zimowych wybawicieli?
Ruda Szopa
Piękny skład. Szkoda , że nigdy się z nia nie spotkałam :(
OdpowiedzUsuńmi tez wlasnie bardzo pomogla tej zimy ,ale mierzi mnie jej zapach ,to tylko jedyny minus:)
OdpowiedzUsuńNiestety nie próbowałam jej ;P
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji użyć, ratuje mnie wazelina ;)
OdpowiedzUsuńMam już tyle mazideł do ust że muszę w końcu je poużywać ;)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się z nią .
OdpowiedzUsuńNigdzie jej nie widziałam, a chętnie bym się w nią zaopatrzyła :)
OdpowiedzUsuńja od kilku dobrych lat jestem wierna pomadką Nivea:)
OdpowiedzUsuńcoraz bardziej zaczyna mnie intrygować ta firma, ostatnio próbowałam ich krem i był całkiem przyjemny, może się skuszę na tą pomadkę:]
OdpowiedzUsuńJa mam cynamonową- uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńnie miałam tej nigdy;)
OdpowiedzUsuńpomadki nivea wymiatają:D
pozdrawiam;)
W zeszłym roku dzięki Sylveco pozbyłam się problemu spierzchniętych warg i nawracającej opryszczki. Te pomadki są naprawdę świetne;)
OdpowiedzUsuńPomadka wydaje się bardzo fajna. Im mniej kolorowych składników a więcej tych naturalnych tym lepiej. Na moje usta najlepiej działa jednak tradycyjna, zwykłą wazelina kosmetyczna.
OdpowiedzUsuń