poniedziałek, 10 września 2012

Zakupy, zakupy + paczuszka ;)

Obiecałam, że już nic nie kupię w związku z projektem denko, no i co? Były urodzinki, były pieniążki, są też i zakupy:D
A oto moje zdobycze

1. Tonik nawilżająco oczyszczający Lirene- daaawno już nie używałam żadnego toniku, ale kidy ostatnio pojawiły się na moim pyszczku dwie podskórne gule, bolące wręcz postanowiłam troszke zadziałać, dodatkowo ma w składzie aloes więc wiadomo :)
2. Maść ichtiolowa- w tym samym celu co wyżej, swoj drogą muszę zmienić aptekę (moja znajduje się w sieci doz, ale ceny są dużo wyższe niż w internecie, naprawdę dużo np na tej maści narzucili marżę ponad 60%)
3. Kompleks witamin B, zrezygnowałam z drożdży, więc łykam witaminki, czemu zreygnowałam? Bo w moim kubeczku pływało coś na kształt podsmażonego plasterka pieczarki, co to było nie wiem, ale obrzydziło mi drożdże na amen, a szkoda bo lubiłam je.
4. Olejki GP- awhhhhhhh a kiedy ja to wyolejuję wszystko? po tyłku, po tyłku! 4.99 żal było nie brać jak po 3 miesiącach je ujrzałam ładnie na mnie spoglądające z pólki, mrugające, proszące "weź mnie, weź!" to jak miałam nie wziąść?
5. Kąpiel do włosów Marion- byłam jej nieziemsko ciekawa, ładnie poprosiłam panią z osiedlowej drogerii i prosze, pojawiła się na półce ;) ajj uwielbiam tą drogerie ;)

Aaaaa i doszła do mnie w ekspresowym tempie paczuszka z farbami do włosów, już w czwartek farbowanie, więc dokłądniej o niej napiszę niebawem!

No i co sądzicie? Rozgrzeszycie mnie? Używałyście kiedyś tych produktów?

Ruda Szopa

17 komentarzy:

  1. Posiadam olejk GP oraz kąpiel do włosów Mariona, każda z nas kocha zakupy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. zazdroszczę tych olejków z GP:D jak nie będziesz mogła wykorzystać chętnie przygarnę odrobinkę ;) też lubię maść ichtiolową.... przypomniałaś mi to! muszę do niej wrócić

    OdpowiedzUsuń
  3. czekam na recenzje olejkow GP i kapieli do wlosow marion ;) gdzie kupilas te olejki za tak niska cene? ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. i wlasnie przypomniałaś mi że mialam wlosy olejować tym olejkem GP :D rozgrzeszenie masz, a ta kąpiel to taki gadżet, jak dla mnie nic specjalnego :) jeśli chcesz, możesz poczytać, pisałam jej recenzję u siebie :)
    pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozgrzeszę, same potrzebne rzeczy, olejków nigdy dość! Daj znać, jak sprawuje się ta kąpiel bo też mnie ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nr.3 też planuję kupić :) Miałam kiedyś , ale nie brałam ichy z myślą o wlosach :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Jutro idę na poszukiwania takich olejków!!

    OdpowiedzUsuń
  8. żal nie wziąć zawsze jest najgorszym kusicielem! ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Z witaminy B robiłam swego czasu roztwór przeciw komarom do smarowania skóry. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!

    OdpowiedzUsuń
  10. mam ten różowy olejek GP i kąpiel Marion ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja tonę w zapasach a i tak kupuję jak by co najmniej miało braknąć :) tak mają kosmetykocholiczki:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Rozgrzeszam :D Kurczę,nigdzie nie mogę dostać tych olejków,Ty to masz sczęście :P

    OdpowiedzUsuń

Za każdy dziękuję
Z każdego się cieszę
Nawet jeśli jesteśś anonimem, podpisz się ;)