piątek, 7 września 2012

Ulubieńcy sierpnia - odc. włosowy ;)

Przeglądając Wasze posty z ulubieńcami sierpnia zaczęłam się zastanawiać, co mnie urzekło w tym miesiącu, no i znalazło się pare prouktów.
Część z nich miałam od jakiegoś czasu, ale odkryłam je na nowo w tym miesiącu, część zakupiłam i pokochałam niemalże natychmiast, a na inne śliniłam się od kilku miesięcy.

Ad.1.
TT! W końcu moja własna, pisałąm o niej w poprzednim poście, więc nie będę już się rozpisywać.

Ad.2.
Sok aloesowy
Używałam go w tym miesiącu namiętnie pod postacią mgielek pod olej lub kręcone maski. Za każdym razem byłam zadowolona, a moje włosy z mycia na mycie stawały sie bardziej nawilżone. Szybko z niego nie zrezygnuję!
Swój sok kupiłam w SP za 9.99, jeden z moich lepszych zakupów w okstatnim czasie :)

Ad.3.
Green Pharmacy, balsam do włosów przeciw wypadaniu.

Na początku nie polubiłam go, sama nie wiem dlaczego, no i tak sobie stał i stał na półce, aż kiedyś wpadłam na pomysł, żeby dodać do niego troche miodu. I wrócił w moje łaski, po tym połączeniu moje włosy były niezwykle miękkie i mięsiste. Zdecydowanie to połączenie należało do moich ulubionych w tym miesiącu.

Ad.4.
Maseczka z imbirem, o ktorej pisałam Tutaj.

Ad.5.
Prostowanie włosów bez prostownicy, o którym pisałam Tutaj.
 
 
Do mojej kosmetycznej kolekcji dołączyło jeszcze paru niewłosowych ulubieńców, o których napiszę w kolejnym poście.
 
 
Czy wśród Waszych ulubieńców znajduje sie ktoryś z moich? Co ciekawego odkryłyście w tym miesiącu?
 
Ruda Szopa

9 komentarzy:

  1. och, TT jest zawsze przy mnie! :) uwielbiam go! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moim ulubieńcem w tym miesiącu został półprodukt - kolagen i elastyna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. TT jest na mojej liście zakupowej ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ta maseczka z imbirem mnie kusi, może zrobię w końcu;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Imbir wypróbuję na twarz,koniecznie! Nad ulubieńcami musiałabym się zastanowić,ostatnio sporo różności używam :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety żaden z Twoich ulubieńców nie wpadł w moje rączki, ale na sok aloesowy czaję się od dłuższego czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Coraz więcej widzę pochlebnych opinii na temat Green Pharmacy i chyba w końcu się skuszę:)Pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  8. Też mam ten balsam z GP i niedlugo go zdenkuje :)

    OdpowiedzUsuń

Za każdy dziękuję
Z każdego się cieszę
Nawet jeśli jesteśś anonimem, podpisz się ;)