poniedziałek, 1 października 2012

Ruda Szopa bawi się w alchemika :)

Dzisiaj do Was krótko z małym pytaniem :)
Z racji, że blog jest włosowy postanowiłam się Was zapytać, czy macie ochotę na małą odskocznie i zobaczyć co i jak ukręciłam sama z dobroci, które otrzymałam w ramach współpracy ze BliskoNatur ?
A jest to balsam do ust made by Ruda Szopa. Jesteście ciekawe?

Ruda Szpa

13 komentarzy:

  1. Jestem ciekawa tego balsamu do ust :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak następnym razem będziesz coś chciała np. z Balei to napisz do mnie maila;)

    OdpowiedzUsuń
  3. a co Ty sobie zrobiłaś z włosami złego, farbując je sama? ;) bo jestem ciekawa Twojej przygody z włosami. A ja się zastanawiam, bo w profesjonalnych salonach ceny są kosmiczne, zaś w takich zwykłych niekoniecznie panie fryzjerki mają zdolności -.- I myślę nad tym, aby końcówki rozjaśniła mi mama a potem nałożyła na nie farbę ;) oczywiście pilnowałabym czasu trzymania rozjaśniacza i kontrolowała stan włosów ;) a juz raz mama rozjasniala mi wlosy, ale to 6 lat temu w 6 klasie podstawowki ;)

    OdpowiedzUsuń

Za każdy dziękuję
Z każdego się cieszę
Nawet jeśli jesteśś anonimem, podpisz się ;)